Psychodeliczny ślimak.
Najczystsza reprezentacja krzyku murów w stylu łódzkim ;)
A Ty tu namieszczasz tylko twórczość łódzką, czy można Ci np. podesłać krzyk murów w innego miasta?
Wszystko i zewsząd. A jako że mieszkam w Łodzi, to 90% twórczości pochodzi stąd - bo najszybciej je zauważam :)
To ja będę tropić i w razie czego uwiecznię komórką. W moim magicznym mieście też niejedno się znajdzie :)
Psychodeliczny ślimak.
OdpowiedzUsuńNajczystsza reprezentacja krzyku murów w stylu łódzkim ;)
OdpowiedzUsuńA Ty tu namieszczasz tylko twórczość łódzką, czy można Ci np. podesłać krzyk murów w innego miasta?
OdpowiedzUsuńWszystko i zewsząd. A jako że mieszkam w Łodzi, to 90% twórczości pochodzi stąd - bo najszybciej je zauważam :)
OdpowiedzUsuńTo ja będę tropić i w razie czego uwiecznię komórką. W moim magicznym mieście też niejedno się znajdzie :)
OdpowiedzUsuń