Specjalnie dla Cornholia - porcja biedy z warszawskiego otwarcia sezonu motocyklowego 2012. Trochę po czasie, ale nie miałem po drodze z internetem ostatnio.
Tak, poznęcam się nad właścicielem jednej Gilery, ale ma u mnie honorowy punkt biedoty. Za to właściciel skutra, który jechał na boso, ma +20 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz