Otóż nie, to nie pan o durnej ksywie Konfitura daje dupy pod celą. Konfitura to konfident, czyli ktoś, kto się sprzedał policji. Zapewne chodzi o tego, którego imię jest zamazane... Widzicie, jaką głęboką wiedzę można wyciągnąć z murów? :)
[Łódź, Anilana]
Że na konfidenta się teraz mówi "konfitura" to nie wiedziałam. Ciekawe, czy moje małpki to słyszały. Muszę zapytać.
OdpowiedzUsuń