W pogoni za lepszym jutrem, pracą i tym podobnymi rzeczami przeprowadziłem się na Wyspy Brytyjskie.
Ten prosty fakt, w połączeniu z moim brakiem zgody na politykę prywatności Google, do którego Blogspot należy, powoduje, że z dniem dzisiejszym zawieszam dalszą działalność Krzyku Murów w obecnej formie.
Blog będzie wisiał dalej [ku pamięci przyszłych pokoleń, hehe] ale bez dodawania nowych postów.
Osoby, zainteresowane tym, co dzieje się ze mną, zapraszam pod nowy adres:
http://angielskiegolebie.tumblr.com
Tematyka cokolwiek inna, ale jeśli tylko znajdę coś ciekawego na brytyjskich murach, nie omieszkam wrzucić.
Dziękuję wszystkim oglądającym za 17 i pół tysiąca odwiedzin, które ten blog zebrał przez cały czas swojego istnienia. Mam nadzieję, że zechcecie śledzić dalej moje poczynania :)
I pamiętajcie - angielskie gołębie nie latają po lewej stronie.
Och, szkoda, ale powodzenia na Wyspach, niech Ci tam życie służy! :)
OdpowiedzUsuńCzyli Polska straciła kolejnego wartościowego obywatela... :(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za zduplikowanie, ale oczywiście dopiero teraz zauważyłem opcję "odpowiedz"... cały ja.
Usuń---
"Żyłem z Wami, cierpiałem i płakałem z Wami, / Teraz żyjcie i płaczcie i cierpcie sobie sami", jak napisał poeta :) A poważnie - niełatwo, ale trzeba. Mogę tylko zaprosić do czytania Gołębi; częstotliwość dodawania postów będzie na pewno większa, bo niezależna od znalezienia czegoś na murze.
OdpowiedzUsuń
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo i co ja teraz będę w przerwach w pracy porabiał? Czyjego Bloga odwiedzał? Strasznie fajnie się czytało/oglądało/zadumało i pośmiało... Powodzenia tam, gdzie bardziej dbają o Polaków niż u siebie w kraju... Kolejny "niezwykły" Blog przechodzi do historii...
OdpowiedzUsuńOpuszczenie miejsca, w którym się długo,mieszkało jest troszkę przykre ale może przynieść nowe szanse. Nowe miejsce daje nowe możliwości. Czyli wszystko może zmienić się na lepsze! Powodzenia w nowym miejscy zamieszkania :)
OdpowiedzUsuń