5.7.14

OGŁOSZENIE: PRZEPROWADZKA

W pogoni za lepszym jutrem, pracą i tym podobnymi rzeczami przeprowadziłem się na Wyspy Brytyjskie. Ten prosty fakt, w połączeniu z moim brakiem zgody na politykę prywatności Google, do którego Blogspot należy, powoduje, że z dniem dzisiejszym zawieszam dalszą działalność Krzyku Murów w obecnej formie.

Blog będzie wisiał dalej [ku pamięci przyszłych pokoleń, hehe] ale bez dodawania nowych postów. Osoby, zainteresowane tym, co dzieje się ze mną, zapraszam pod nowy adres:

http://angielskiegolebie.tumblr.com

Tematyka cokolwiek inna, ale jeśli tylko znajdę coś ciekawego na brytyjskich murach, nie omieszkam wrzucić.

Dziękuję wszystkim oglądającym za 17 i pół tysiąca odwiedzin, które ten blog zebrał przez cały czas swojego istnienia. Mam nadzieję, że zechcecie śledzić dalej moje poczynania :)

I pamiętajcie - angielskie gołębie nie latają po lewej stronie.

6 komentarzy:

  1. Och, szkoda, ale powodzenia na Wyspach, niech Ci tam życie służy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli Polska straciła kolejnego wartościowego obywatela... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za zduplikowanie, ale oczywiście dopiero teraz zauważyłem opcję "odpowiedz"... cały ja.
      ---
      "Żyłem z Wami, cierpiałem i płakałem z Wami, / Teraz żyjcie i płaczcie i cierpcie sobie sami", jak napisał poeta :) A poważnie - niełatwo, ale trzeba. Mogę tylko zaprosić do czytania Gołębi; częstotliwość dodawania postów będzie na pewno większa, bo niezależna od znalezienia czegoś na murze.
      OdpowiedzUsuń

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. No i co ja teraz będę w przerwach w pracy porabiał? Czyjego Bloga odwiedzał? Strasznie fajnie się czytało/oglądało/zadumało i pośmiało... Powodzenia tam, gdzie bardziej dbają o Polaków niż u siebie w kraju... Kolejny "niezwykły" Blog przechodzi do historii...

    OdpowiedzUsuń
  5. Opuszczenie miejsca, w którym się długo,mieszkało jest troszkę przykre ale może przynieść nowe szanse. Nowe miejsce daje nowe możliwości. Czyli wszystko może zmienić się na lepsze! Powodzenia w nowym miejscy zamieszkania :)

    OdpowiedzUsuń