5.7.14

OGŁOSZENIE: PRZEPROWADZKA

W pogoni za lepszym jutrem, pracą i tym podobnymi rzeczami przeprowadziłem się na Wyspy Brytyjskie. Ten prosty fakt, w połączeniu z moim brakiem zgody na politykę prywatności Google, do którego Blogspot należy, powoduje, że z dniem dzisiejszym zawieszam dalszą działalność Krzyku Murów w obecnej formie.

Blog będzie wisiał dalej [ku pamięci przyszłych pokoleń, hehe] ale bez dodawania nowych postów. Osoby, zainteresowane tym, co dzieje się ze mną, zapraszam pod nowy adres:

http://angielskiegolebie.tumblr.com

Tematyka cokolwiek inna, ale jeśli tylko znajdę coś ciekawego na brytyjskich murach, nie omieszkam wrzucić.

Dziękuję wszystkim oglądającym za 17 i pół tysiąca odwiedzin, które ten blog zebrał przez cały czas swojego istnienia. Mam nadzieję, że zechcecie śledzić dalej moje poczynania :)

I pamiętajcie - angielskie gołębie nie latają po lewej stronie.

17.4.14

pilz und schimmel


Jedną z rzeczy, którę lubię w moim mieście jest spontaniczność artystów. Kto inny gdzie indziej wpadłby na umieszczenie wielkich, mechatych hub z pianki na rozsypującej się ścianie kamienicy w centrum?

foto: Mrija
Miejsce: Zachodnia/Zielona

kszyk móruf fashion philosophy


foto:Mrija
miejsce: kampus Politechniki Łódzkiej

Najnowsze trendy w modzie męskiej i damskiej prezentowane przez Krzyk... :)

bakłażany na ściany

nowa moda w Łodzi normalnie...

8.3.14

seria psychograf - 1: trzy kolory



Chyba powinienem w końcu zabrać się za dokumentowanie najbardziej znanych serii łódzkich murów, dokonanych przez osoby co najmniej niezrównoważone psychicznie. Poza świętą wojną ŁKS-u i Widzewa mamy bowiem w Łodzi folklor lokalny w postaci przynajmniej trzech "pisarzy".
Do tej pory omijałem go z daleka, ale po namyśle chyba zacznę...

Fakt, zacznę od najmłodszego stażem. Roboczo - trzy kolory, bo zawsze pisze czarnym, czerwonym i niebieskim.

Koncentruje się na śródmieściu - do teraz zauważone 3 wytwory.

Hasła odjechane i bez sensu, a również bez myśli przewodniej (tu na Kościuszki/Andrzeja Struga).

W planach - Wiesiek z Polarnej, znany też jako Pan 7 Było albo Haikupsychol (choć z haiku jego twórczość nie ma nic wspólnego). Postaramy się razem z moją bardziej latającą połową, czyli Mriją przedstawić amatorską analizę jego wypocin pod względem semantycznym.

Nr 2 - Mister Marker (bo zawsze używa tego medium). Dużo tekstów o charakterze apokaliptyczno-spiskowym. Wg Mriji, na podstawie analizy pisma, schizofrenię posiada prawie na pewno ;)

Oczywiście, całość poparta dowodami.
Oczekujcie nowych części z tagiem "psychograf" (do poszukania własnoręcznie między tagami lub do wpisania w wyszukiwarkę)!

28.2.14

błogosławieni ubodzy duchem



[Łódź, pl. Barlickiego]

Fakt: obok jest sklep garmażeryjny.
Pytanie: kiedy ostatnio widzieliście słowo "garmaż"? Ja bardzo dawno...