10.1.13

niezbadane głębie rzek skojarzeń

Nie rozumiem. Autor w okresie dojrzewania tak zbrzydł, że jedyną okazją do seksu stały się dla niego prostytutki? Albo może czerpie z tego zyski? Wszystko jedno. Ja tu się rozpisuję, a wystarczyło tak, jak na ścianie...

[Łódź, plac Barlickiego]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz